Taka rozmowa… ( z góry przepraszam za wulgaryzmy) R: Cześć Kura Co tam w biurze? Kura: Aaaaa daj spokój, wszystko się sypie! Taki chujowy piątek tu mamy!! R: Chujowy powiadasz? Tęsknię oj tęsknię! Kura: R.[…]
Miesiąc: Październik 2016
Telemarketer też człowiek….
Jak zapewne każdy, także kura miewa do czynienia z namolnymi telemarketerami. Praca jak każda inna więc dość grzecznie dziękuje za rozmowę zanim druga strona zaleje kurę słowotokiem. Zazwyczaj się udaje, czasem nie. Raz jeden pan[…]
Zawsze mówiłam, że kiedyś oszaleję. „Kiedyś” właśnie nadeszło….
Kura ma dzisiaj pod opieką troje własnych i jedno prawie własne co oznacza trójkę gadających i jedno nie kumate. Wygląda to tak: „chcecie jajko na twardo do śniadania?” – tak! -ja chcę na miękko! –[…]
Co Pan Mąż sądzi o kurze, a raczej czego nie sądzi
Kury prywatny demotywator- czyli mąż kury osobisty: Kura- kurcze Pieńkowska ma torebkę za 47 tysięcy, że też ja się nie załapałam jako żona Czarneckiego…. Ale może mogłabym się załapać na kochankę? Pan Mąż- (popatrzył na[…]